Prawdziwym hitem wśród zabiegów odmładzających na twarz jest „prasowanie” zmarszczek. Jeśli twoja skóra straciła jędrność, koniecznie sprawdź, na czym polega zabieg z użyciem żelazka na bruzdy oraz czemu warto się mu poddać.
Żelazko do zmarszczek to urządzenie pozwalające na znaczne spłycenie zmarszczek oraz zwiększenie regeneracji skóry. Zabieg jest połączeniem drenażu limfatycznego, a także zabiegów relaksacyjnych i niwelujących napięcie. Ten sam aparat może pomóc również w modelowaniu sylwetki oraz ujędrnieniu różnych partii ciała.
Z czasem skóra twarzy mocno się marszczy. Dzieje się tak, ponieważ przestaje produkować elastynę oraz kolagen. Pojawiają się więc pierwsze zmarszczki, zmniejsza się owal twarzy, a cera jest znacznie mniej promienna. Zabieg z użyciem żelazka do twarzy może znacznie pomóc nie tylko w ujędrnieniu skóry, ale również wyrównania jej kolorytu.
To bardzo nowoczesne i wielozadaniowe urządzenie, składające się z dwóch głowic – VacuElectro oraz VacuElectroColor. Dzięki nim zabieg odmładzający jest bardziej skuteczny. Oprócz uelastyczniającego skórę masażu próżniowego wykorzystywana jest również terapia kolorem oraz elektrostymulacja TENS, która znacznie wzmacnia mięśnie skóry, dodając jej jędrności. Masaż próżniowy za pomocą głowicy jest wyjątkowo istotny, ponieważ pozwala na lepsze odżywienie i dotlenienie skóry. Zwiększenie ukrwienia sprawia, że nabiera blasku.
Elektrostymulacja TENS wykonywana za pomocą żelazka przeciwzmarszczkowego wzmacnia mięśnie twarzy poprzez szybką mikropulsację stymulującą nerwy. Efekt liftingu jest widoczny już po pierwszym zabiegu.
Istnieje możliwość wykonania podobnego zabiegu w domu, który również wykorzystuje do swojego działania ładunki elektryczne i daje spektakularne efekty. Urządzenie ageLOC Galvanic SPA wykorzystuje także ładunki elektryczne. Podobne do siebie ładunki odpychają się, a przeciwne się przyciągają. To niewielkie urządzenie pozwala jednocześnie na oczyszczanie skóry z zaskórników oraz skuteczne wtłaczanie w głąb skóry składników aktywnych, działających ujędrniająco. W pierwszym etapie zabiegu żel ze składnikami aktywnymi jest wtłaczany w głąb skóry, by dotrzeć do jej komórek. Druga faza sprawia, że głowica emituje ładunek dodatni, który „przyciąga” do siebie żel, ze związanymi z nim zanieczyszczeniami.
Wykorzystanie do tego zabiegu prądu galwanicznego sprawia, że znacznie łatwiej jest wtłoczyć do skóry składniki przeciwdziałające starzeniu. Żel konieczny do wykonywania zabiegu ma m.in. wyciąg z aksamitki oraz wodorostów morskich, które odżywiają skórę, kojąc podrażnienia. Co ważne, rozpuszczają zanieczyszczenia oraz wiążą je, by w drugiej fazie zabiegu mogły lepiej wydostać się z porów skóry.
Prąd galwaniczny jest prądem o stałym natężeniu. W kosmetyce wyróżnić można galwanizację anodową i katodową, a każda z nich pozwala na uzyskanie bardzo zadowalających rezultatów. Galwanizacja jest oparta na przepływie prądu o stałym natężeniu przez tkanki skóry pomiędzy dwiema elektrodami. Nie zmienia on kierunki ani natężenia, ani nie wywołuje skurczów mięśni.
Efekty „prasowania” zmarszczek takim urządzeniem, jak ageLOC Galvanic SPA są widoczne już po około 4 tygodniach od jego stosowania:
Zabieg jest przyjemny oraz całkowicie bezbolesny. Przed zabiegiem należy oczyścić twarz za pomocą pianki do mycia twarzy. Następnie nakładamy żel, który będzie przewodnikiem ładunków elektrycznych. W pierwszej fazie zabiegu należy ustawić urządzenie na wtłaczanie żelu w głąb skóry, z kolei drugi etap to przejście na ładunek dodatni, wiążący zanieczyszczenia. Głowicę przesuwamy płynnie po całej twarzy. Można jej również używać na całym ciele, oprócz miejsc z błoną śluzową. Zabieg trwa około 10 minut. Po tym czasie należy wyłączyć urządzenie i przemyć twarz w celu pozbycia się żelu ze związanymi z nim zanieczyszczeniami.
Fot. Friends Stock/Adobe Stock
