Przed nami sezon jesienno-zimowy. Wiatr, deszcz, mróz – nasza skóra znów będzie narażona na niekorzystne warunki atmosferyczne. Warto już teraz pomyśleć o tym, aby zapewnić jej właściwą ochronę. Jak zatem przygotować cerę na chłodniejsze dni?
Po trzydziestym roku życia nasza skóra jest już bardziej podatna na zmiany czy przebarwienia. Dlatego też z uwagą oraz odpowiednim wyczuciem musimy podejść do jej pielęgnacji. Cały proces powinien przebiegać w następujących etapach:
● Dokładne oczyszczenie skóry
Po sezonie letnim nasza cera może być zmęczona i nieco zniszczona. Podstawa to dogłębne oczyszczenie. Doskonale sprawdzi się w tym przypadku peeling. Pamiętaj: wybór peelingu i kosmetyków pielęgnacyjnych musi być właściwy. Przy cerze wrażliwej, ze skłonnością do przebarwień, idealnie sprawdzą się kosmetyki naturalne oraz dermokosmetyki. Musimy również pozbyć się zniszczonego naskórka. Możemy zrobić to w warunkach domowych lub skorzystać z zabiegu kosmetycznego, np. mikrodermabrazji.
● Właściwa regeneracja
Regenerację skóry warto przeprowadzić przy użyciu kosmetyków z jak największą ilością składników aktywnych. Musimy też dostarczyć naszej zmęczonej cerze odpowiednią dawkę witamin A i C. Regeneracja poprzez nakładanie maseczki, kuracja olejami – wybór należy do Ciebie!
● Dobre nawilżenie skóry
Tutaj warto sięgnąć po produkty półtłuste i tłuste, które stworzą dodatkową warstwę ochronną. Nie zapominajmy także o najprostszym nawodnieniu, czyli wypijaniu co najmniej dwóch litrów wody dziennie.
Dieta to kwestia często pomijana. Tymczasem to właśnie od tego, co jemy zależy w dużej mierze kondycja naszej skóry. Zredukuj spożywanie soli, unikaj potraw tłustych. Postaw na warzywa, owoce, ryby. Nawadniaj skórę pijąc dużo wody z cytryną. Czego natomiast warto unikać?
„W dbaniu o prawidłową pielęgnację skóry warto pamiętać, że skórze nie służy kawa, czekolada, kakao, alkohol ani żywność z dużą ilością konserwantów i cukru. Ostre przyprawy, takie jak pieprz czy chili, najkorzystniej jest zamienić na łagodniejsze, np. tymianek czy kminek. Tłuszcze zwierzęce oraz tłuszcze trans, powstające z tłuszczy nienasyconych po przetworzeniu, także wyjątkowo źle wpływają na cerę – mogą wywołać przesuszenie, przebarwienia, a nawet wypryski” – dr n. med. Aneta Kościołek na łamach portalu zywienie.abczdrowie.pl.