Kolacja we dwoje to nie tylko przywilej par, które są na etapie poznawania się i zacieśniania relacji. Taki rytuał powinna wprowadzić każda para, bez względu na staż czy ilość posiadanych dzieci.
Codzienne zabieganie, masa obowiązków, zmęczenie i stres sprawiają, że mało kto z nas pamięta o tym, że należy dbać o związek. O ile na etapie poznawania się każdy pamięta o urodzinach, ważnych okazjach i stara się poświęcić drugiej osobie jak najwięcej czasu i uwagi, to w miarę „zżywania się” coraz trudniej wykrzesać z siebie odrobinę chęci, aby zrobić coś wspólnie i spędzić chociaż chwilę tylko we dwoje.
Takie podejście rodzi późniejsze kłopoty w związku. Partnerzy oddalają się od siebie i nim się obejrzą, zaczynają czuć się jak dwie obce osoby żyjące wspólnie pod jednym dachem. Często, aby uratować relację, wystarczyłoby choć przez kilka godzin w tygodniu odciąć się od smartfona, mediów społecznościowych i myśli o obowiązkach i skupić się tylko na swoim partnerze i jego potrzebach. Dobrym sposobem na taki wspólny reset jest kolacja we dwoje. Nie musi być wystawna, nie musi być w najlepszej restauracji na mieście – ważne aby nic nam w niej nie przeszkadzało i nie odciągnęło uwagi od tego co najważniejsze, czyli od siebie nawzajem. Kilka godzin spędzonych na rozmowie na pewno pozwoli wzmocnić i rozwinąć relację w nieznany dotąd sposób.
Aby zorganizować świetną kolację we dwoje, wcale nie trzeba wychodzić z domu, ani być masterchefem. Wystarczą dobre chęci i przygotowanie (lub zamówienie) ulubionych dań. Do tego butelka dobrego wina i w zasadzie kwestie kulinarne mamy za sobą. No może jeszcze warto zadbać o dobry deser – słodkości to punkt obowiązkowy podczas randki ze swoim wybrankiem/wybranką.
Przygotowując wspólny posiłek w domu, warto także zadbać o atmosferę towarzyszącą temu wydarzeniu. Ułóżmy odpowiednio wcześniej playlistę z ulubioną muzyką, zadbajmy o świeże kwiaty na stole i oczywiście świece. W ich blasku wszystko wygląda zdecydowanie lepiej. Świece są symbolem romantycznych kolacji, więc nie ograniczajmy się z ich ilością. Niech rozświetlą każdy skrawek mieszkania – efekt będzie zniewalający.
Decydując się na wspólną kolację w domu, warto też zadbać o odpowiedni strój. Nawet gdy przygotujemy wspaniały posiłek i udekorujemy przestrzeń, ale na sobie będziemy mieć stary dres i rozczłapane kapcie, wówczas nie możemy liczyć na spektakularny efekt. Nie oznacza to, że musimy od razu ubierać garnitur (czy kreację od Chanel w przypadku kobiet) – ważne by nasz strój był odpowiedni do sytuacji.
Wiadomo, że najlepiej zacieśnia się więzi podczas wspólnego jedzenia. Ale co jeśli nie jesteśmy amatorami kolacji we dwoje? Istnieją różne inne sposoby na to, aby ciekawie i owocnie spędzić czas z partnerem. Przypomnijmy sobie czasy kiedy się poznawaliśmy. Wróćmy myślami do pierwszych randek i tego co wówczas robiliśmy. Może były to wypady na kręgle lub bilard? A może uwielbialiśmy maratony filmowe w małych kinach studyjnych? Warto wrócić do starych upodobań i odtworzyć sytuacje dobrze nam znane. Dzięki nim znów poczujemy się jak wtedy, gdy nasze uczucia rozkwitały.
Jak poradzić sobie wtedy, gdy na takie wypady nie możemy pozwolić sobie np. ze względu na opiekę nad dziećmi? Postarajmy się zapewnić masę atrakcji maluchom w trakcie dnia, a następnie połóżmy dzieci wcześniej spać i postarajmy się spędzić wieczór wyłącznie w swoim towarzystwie. Obejrzyjmy wspólnie film, posłuchajmy ulubionych płyt; wspólny relaks również pomaga w budowanie więzi. Dobrą metodą jest znalezienie wspólnej pasji: dla jednych może to być układanie puzzli, dla innych wspólne przeprowadzanie remontów, a jeszcze dla innych wspinaczka lub uprawianie sportu. Ważne, aby znaleźć tę jedną nić, która będzie nas stale łączyć i dawać pretekst do wspólnego spędzania czasu pomimo codziennego natłoku obowiązków. W ten sposób zyskamy gwarancję, że nasz związek będzie kwitł mimo upływu lat.
Fot. Elina Sazonova/Pexels
