Sen niemowlaka to jedno z tych zagadnień, które każdy rodzic musi rozpracować sam. Możemy od narodzin uczyć pociechę zasypiania we własnym łóżeczku lub stopniowo odzwyczajać od spania z nami.
Sen to dla młodych rodziców towar deficytowy. W pierwszych miesiącach życia dziecka przerywany jest nocnym wstawaniem na karmienie, przewijanie i uspokajanie. Bardzo często, aby usprawnić nocne funkcjonowanie, dziecko śpi z rodzicami. Niespokojne niemowlęta kołysane są na rękach, aż usną. W momencie, gdy przychodzi moment na naukę samodzielnego zasypiania we własnym łóżeczku, dziecko zaczyna się buntować. Jak bezboleśnie nauczyć niemowlaka spania we własnym łóżeczku?
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby od początku dziecko zasypiało we własnym łóżeczku. Będzie się to wiązało z koniecznością nocnego wstawiania, aby nakarmić malca, co w przypadku karmienia piersią i wspólnego spania nie jest konieczne.
Jeżeli jednak – przynajmniej na początku – chcemy spać wspólnie z dzieckiem, dobrym momentem na naukę samodzielnego snu jest 12. tydzień życia. To właśnie wtedy kształtuje się naturalny rytm czuwania i snu u małego człowieka. Po 12 tygodniach sen niemowlaka nabiera regularności i dopasowuje się do rytmu dobowego dnia. Dziecko zaczyna też wyrabiać sobie przyzwyczajenia i głośno manifestuje niezadowolenie spowodowane wszelkimi zmianami.
Skuteczną, ale kontrowersyjną w dzisiejszym świecie metodą nauki zasypiania jest metoda Ferbera, inaczej zwana metodą 3-5-7. Mechanizm działania jest następujący: odkładamy malca do łóżeczka i wychodzimy z pokoju na 3 minuty. Pozostajemy za drzwiami, nawet jeśli dziecko bardzo płacze. Po wskazanym czasie wracamy do pokoju i uspokajamy dziecko, a następnie ponownie wychodzimy z pomieszczenia – tym razem na 5 minut. Cały proces powtarzamy jeszcze raz, zostawiając dziecko samo na 7 minut.
Metoda Ferbera jest dość skuteczna, ponieważ dziecko stopniowo przyzwyczaja się do niekomfortowej dla siebie sytuacji. Psychologowie wskazują jednak, że metoda 3-5-7 może w efekcie przynieść więcej szkód niż pożytku. Dziecko zacznie w końcu samodzielnie zasypiać, ale straci do nas zaufanie. Może odbić się to na jego zdrowiu psychicznym w przyszłości.
Każde dziecko jest inne, więc trudno mówić o uniwersalnych metodach na skuteczną naukę samodzielnego zasypiania. Niektóre dzieci w pewnym momencie same stwierdzają, że wolą spać w swoim pokoju. Jest to jednak rzadkość i nie możemy liczyć, że akurat nam uda się przejść ten proces bezboleśnie.
Chcąc skutecznie nauczyć niemowlę samodzielnego spania, warto przestrzegać kilku zasad:
Przeczytaj też: https://twojmoment.pl/rodzina/macierzynstwo/szczepienia-niemowlaka-najwazniejsze-informacje/
Zdjęcie główne: Alicia/pexels.com